W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła
W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła,
mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy.
W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
– Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
– No wiesz, posłałem syna na studia.
– Ok, tylko dlaczego na mój koszt?